Wentylatory elektryczne sprzedawane w Korei Południowej wyposażone są najczęściej w wyłącznik czasowy. Wynika to z przekonania Koreańczyków, że włączony wentylator pozostawiony na noc w zamkniętym pomieszczeniu może spowodować śmierć śpiących tam osób.

Wentylatory są na wyposażeniu każdego koreańskiego domu, bo latem jest to kraj o gorącym i wilgotnym klimacie. Praktycznie wszystkie koreańskie dzieci słyszały od swoich rodziców: „Nie zostawiaj swojego wentylatora przez całą noc”.

Ale głupi Ci Koreańczycy!

Dokładnie nie wiadomo skąd wziął się ten pomysł, ale obawy dotyczące wentylatorów datuje się niemal na czas ich wprowadzenia do Korei – historie z lat 20-tych i 30-tych ostrzegają przed zagrożeniami związanymi z mdłościami, uduszeniem i paraliżem twarzy związanym z nową technologią.

Jedna z teorii spiskowych głosi, że południowokoreański rząd utrwalił ten mit jako propagandę mającą na celu ograniczyć zużycie energii gospodarstw domowych podczas kryzysu energetycznego w latach siedemdziesiątych, ale sam mit śmiertelnego wentylatora jest o wiele starszy.