Tak na przełomie XIX/XX wieku w USA przestrzegano przed elektrycznością. Wypadki nie były wtedy niczym niezwykłym, powstająca dopiero infrastruktura energetyczna najczęściej oznaczała plątaninę biegnących nad ulicami źle zabezpieczonych przewodów elektrycznych.
Ilustracja nawiązuje bezpośrednio do głośnej śmierci Johna Feeksa – elektryka, który został porażony prądem podczas prac konserwacyjnych w Nowym Jorku 11 października 1889 r. Jego zwłoki zaplątały się w sieć przewodów i płonęły na oczach gapiów przez ponad pół godziny.
Nic więc dziwnego, że dwa tygodnie później scena ta została zobrazowana na okładce czasopisma Judge. W tym samym magazynie można było zobaczyć też projekt gumowego kombinezonu chroniącego przed elektrycznością: