„Sercem Mikroszy jest mikroprocesor KR5801K80 (INTEL 8080) taktowany zegarem 1 MHz. Maszyna posiada 32 KB RAM i 2 KB ROM zawierające monitor i procedury obsługi urządzeń we/wy. 22 KB przestrzeni adresowej pozostają niewykorzystane, natomiast urządzenia we/wy włączone są w przestrzeń adresową pamięci.
Scalony sterownik obrazu odczytuje pamięć przez kanał DMA i generuje obraz w trybie znakowym (25 linii po 64 znaki, semigrafika 128*50 punktów). Komputer nie posiada wbudowanego modulatora wysokiej częstotliwości. W obudowie zainstalowany jest głośniczek, który sterowany jest w bardzo oryginalny sposób. Otóż dołączony on jest do linii INTE (Intertupt Enable – zezwolenie na przerwanie) procesora i uaktywniany sekwencją rozkazów DI i E (zakaz i zezwolenie na przerwania).
Zaślepka nad klawiaturą zasłania gniazdo cartridge’a ROM. Producent starając się naprawić największą wadę Mikroszy – brak Basica w pamięci ROM – obiecuje sprzedaż przystawki, jednak jej cena (ok. 200 rubli) i rozmiary (ćwierć komputera, w środku 8 pamięci EPROM) nie rokują jej powodzenia.
Komputer z zasilaczem i modulatorem kosztuje 500 rubli. Producent dołącza również instrukcję obsługi z opisem sprzętu. Można się z niego dowiedzieć, że kupiliśmy 4,2989 g srebra, 0,8892 g złota i 0,0011 g palladu, ale za to brakuje innych, ważniejszych informacji. Książeczka zawiera również opis asemblera i listę mnemoników oraz opis nienadzwyczajnego Basica dostarczanego wraz ze sprzętem na kasecie. W skład oprogramowania firmowego wchodzi także siedem lekcji Basica, edytor muzyczny i kilka gier.
Mikrosza pomyślany jako tani sprzęt dla każdego, w zestawieniu z o wiele lepszym BK 0010 jest relatywnie zbyt drogi. Popularność powinna zyskać jego wersja amatorska – Radio 86RK (ok. 200 rubli).„
Źródło: Komputer 02/1988