Samochód dostawczy jadący z prędkością około 80 km/h uderzył w zawieszony nad jezdnią kosz wraz z pracownikiem wezwanym do awarii sygnalizacji drogowej.
Kierowca ciężarówki natychmiast się zatrzymał, zgłosił wypadek i wezwał służby medyczne.
Serwisant przeżył wypadek, był w szoku, ale bez większych obrażeń. Wisiał na szelkach bezpieczeństwa prawie minutę, zanim operator zwyżki opuścił kosz i poszkodowanego na ziemię.
Wypadek miał miejsce na trasie z San Antonio do Houston w Teksasie (USA).