„Kiedy już wszystko było połączone i pomierzone, falownik wstał, zostało już tylko przykręcić maskownicę na rozdzielnicę DC, a tu nagle tylko błysk i pali się żywym ogniem!”
Pożar wyszedł z podstawy bezpiecznikowej DC…
Edit: Monter zgłosił sprawę do ubezpieczyciela i czeka na ekspertyzę.