Jak podała na Telegramie rosyjska gazeta Baza, pewien mechanik z Moskwy w czasie świąt noworocznych dwukrotnie trafił do szpitala z kluczem w odbytnicy.

Pracownik jednego z warsztatów samochodowych po raz pierwszy zgłosił się do lekarzy pod koniec grudnia z informacją, że znajduje się w nim jakieś narzędzie. Mężczyzna twierdził, że rzekomo upadł na klucz, a lekarze wydobyli z poszkodowanego ciało obce.

Ten sam pacjent ponownie pojawił się na izbie przyjęć już w czasie świąt noworocznych, z tym samym kluczem w odbycie. Według relacji pokrzywdzonego tym razem biesiadował on ze współpracownikami w serwisie samochodowym. Następnie wybuchła między nimi bójka, w wyniku której narzędzie ponownie znalazło się wewnątrz poszkodowanego.

Lekarze ponownie odzyskali klucz, który po zabiegu pacjent zabrał ze sobą do domu.