Taka ciekawostka z Hameryki. 15 gniazd podwójnych (typ B) w jednej łazience, nawet pod prysznicem – żaden elektryk by tego nie zrobił… prawda?

Okazało się, że w innych pomieszczeniach domu jest ich nawet więcej – w pralni 17 szt. A dlaczego?

O co tu chodzi? Elektryk miał płacone za punkt? 😉 Wręcz przeciwnie. Autor filmu twierdzi, że podczas budowy jego żona tak marudziła, że chce mieć wygodny dostęp do energii elektrycznej i potrzebuje tam więcej gniazdek! No to mąż (elektryk) spełnił jej życzenie i zamontował gniazda tak, żeby miała je zawsze pod ręką.