Ri4Power jest indywidualnym systemem zabudowy rozdzielni niskiego napięcia z wewnętrznym podziałem przestrzeni. System bazuje na szafach sterowniczych z serii VX25 – dzięki temu istnieje możliwość realizacji sekcji rozdzielczej oraz sterowniczej poprzez zastosowanie różnego rodzaju pól w ramach jednej instalacji. Tego typu modułową konstrukcję w łatwy sposób można wykonać, korzystając z programu VX25 Rittal Power Engineering.

Podstawowym elementem wchodzącym w skład rozdzielni jest pole wyłącznika mocy ACB, które chroni zarówno urządzenia, jak i ludzi przed szkodami, jakie mogą powstać wskutek zwarcia, doziemienia czy przeciążenia. Tak w skrócie można opisać funkcję tego pola. Ja natomiast w dalszej części artykułu skupię się na analizie jego konstrukcji oraz opisie – krok po kroku – jak wygląda proces jego budowy. Wszystkie zdjęcia i moje spostrzeżenia powstały na podstawie pokazowego egzemplarza szafy, przekazanego do montażu przez firmę Rittal.

Budowę rozpocząłem od otwarcia dostarczonej paczki, w której znajdował się sam szkielet szafy wraz z zamontowaną wyłącznie ścianą tylną i blachą podłogi. Od razu zdecydowałem się na zdemontowanie ściany tylnej, po to by mieć lepszy i wygodniejszy dostęp do wnętrza szafy z każdej strony.

Następnie zamocowałem dwie ściany działowe przestrzeni funkcyjnej, jakie wypełniły całą wysokość szafy, a także oddzieliły od siebie poszczególne sekcje.

IMG_9243.JPG

Warto podkreślić, że zastosowane w nich wstępne wykroje typu knock-out zdecydowanie ułatwiają prowadzenie w jednej linii szyn PE i N między polami.

IMG_9239.JPG

Wsporniki tych szyn są przykręcane bezpośrednio do profilu ramy, co zapewnia dla wszystkich pól takie samo ich rozmieszczenie.

Za istotny uznać należy fakt, iż konstrukcja ścian działowych przestrzeni funkcyjnej pozwala na prowadzenie głównych szyn zbiorczych na dwa sposoby: w części dachowej lub w środkowej z tyłu. Podczas swoich prac skorzystałem ze wspomnianej pierwszej możliwości.

Górne wsporniki montuje się bezpośrednio na profilu szafy – w tym wypadku wystarczą do tego tylko trzy śruby.

IMG_9262.JPG
IMG_9268.JPG

Pozostawienie „otwartego” wspornika szyn daje możliwość zmieszczenia dodatkowego łącznika szynowego, co w łatwy i szybki sposób pozwala na połączenie z kolejną sekcją pola.

W dolnej części szafy w przestrzeni przyłącza kablowego zamontowałem dodatkowe płyty mocujące, przeznaczone do montażu szyn zbiorczych typu Maxi-PLS. Mocuje się je przy pomocy specjalnych uchwytów czołowych, a ich położenie jest już zdefiniowane poprzez otwory znajdujące się na powierzchni płyt.

DSC02421.JPG
IMG_9274.JPG

Kolejnym etapem „układanki” był montaż wyłącznika mocy. Do tego celu potrzebowałem dwóch kątowników montażowych oraz dwóch szyn nośnych. W moim odczuciu, kątowniki montuje się w szybki i prosty sposób bezpośrednio do profilu ramowego szafy, następnie zaś przykręca się do nich szyny nośne. W ten sposób powstaje stabilna konstrukcja, która pozwala zastosować powietrzne wyłączniki mocy wszystkich czołowych producentów, jakie są dostępne na polskim rynku.

W kolejnym etapie musiałem to wszystko ze sobą połączyć.

IMG_9348.JPG

W związku z tym, wykorzystałem zestaw łączeniowy przeznaczony dla powietrznych wyłączników mocy znajdujących zastosowanie w polach zasilających, sprzęgłowych czy odpływowych.

IMG_9320.JPG

Montaż rozpocząłem „od góry” czyli od głównych szyn zbiorczych.  

W celu podparcia całego zestawu łączeniowego zamontowałem stabilizator wykonany z poliestru, wzmocniony włóknami szklanymi, który przymocowałem bezpośrednio do profilu obudowy używając do tego dedykowanych kątowników.

Dodatkowo na pionowych odcinkach szyn zamontowałem stabilizatory, wykonane z tego samego tworzywa, ich zadaniem jest usztywnienie całej konstrukcji oraz zwiększenie jej wytrzymałości zwarciowej.

W podobny sposób wykonałem połączenia od wyłącznika w kierunku szyn przyłącza kablowego.

IMG_9441.JPG

Celem rozdzielenia poszczególnych przedziałów pola zamontowałem trzy poziome oddzielacze przestrzeni funkcyjnej. Wystarczyło je wsunąć na wybranym poziomie, a następnie przykręcić śrubami bezpośrednio do ścian bocznych oraz profilu obudowy. Boczne krawędzie zastosowanych wygrodzeń posiadają przetłoczenia typu knock-out, które wyłamują się łatwo i pozwalają w elastyczny sposób rozmieścić otwory, zgodnie z zaplanowanym prowadzeniem kabli, np. do obszaru sterowniczego.

Rozdział sekcji szafy rozdzielczej Rittal
Oddzielacz przestrzeni funkcyjnej w szafie rozdzielczej Rittal

Podkreślić należy, że w swojej przedniej części oddzielacz ma perforację wykonaną w formie plastra miodu, która umożliwia swobodną cyrkulację powietrza wewnątrz szafy. Natomiast otwór znajdujący się w jego tylnej części został zasłonięty płytą kołnierzową, wykonaną z tworzywa sztucznego.

Oddzielacz ma perforację wykonaną w formie plastra miodu, która umożliwia swobodną cyrkulację powietrza wewnątrz szafy.
Otwór znajdujący się w tylnej części oddzielacza został zasłonięty płytą kołnierzową, wykonaną z tworzywa sztucznego.

W wydzielonej sekcji nad wyłącznikiem – wykorzystując dwa kątowniki – zamontowałem płytę montażową, na której umieściłem tablicę rozdzielczą z serii RiLine Compact.  

Umieściłem na niej dołączone aparaty – m.in. adapter przyłączeniowy 3-bieg., rozłącznik bezpiecznikowy, adapter urządzeniowy 1 i 3-bieg. oraz elektroniczny moduł sterujący silnika 3-bieg.

Tablica rozdzielcza w szafie Rittal: adapter przyłączeniowy 3-bieg., rozłącznik bezpiecznikowy, adapter urządzeniowy 1 i 3-bieg. oraz elektroniczny moduł sterujący silnika 3-bieg.

W ostatnim kroku musiałem już tylko „zamknąć” obudowę od frontu. W tym celu wykorzystałem zaproponowaną przez firmę Rittal koncepcję modułowych drzwi dzielonych, która pomaga uzyskać zmienną wysokość przedziałów. Przy zastosowaniu tego rozwiązania, wymaganymi elementami są osłony czołowe znajdujące się na górnym i dolnym końcu szafy.

Szafa pokazowa Rittal VX25