Dwa rosyjskie pociski Iskander zniszczyły farmę fotowoltaiczną w mieście Merefa oddalonym około 30 km od Charkowa na Ukrainie. Elektrownia 3,89 MW powstała na dawnym składowisku odpadów i działała dopiero od półtorej roku.

Atak rosyjskich rakiet Iskander zarejestrowały kamery monitoringu. W wyniku ostrzału w ziemi powstała ogromna wyrwa głębokości około 6 metrów i średnicy około 11 metrów.

Część farmy pozostaje sprawna, ale koszty jej naprawy będą bardzo wysokie – mówi zarządzający obiektem Wołodymyr Ronczakowskij.

Przed wybuchem wojny całkowita moc zainstalowana ukraińskich elektrowni słonecznych wynosiła 7,7 GW. Podczas działań wojennych Rosjanie zniszczyli już nawet 40% instalacji fotowoltaicznych na Ukrainie – informuje PV Magazine.