29-letni palacz (technik serwisowy z zawodu) pracował w swoim ogrodzie w Augustdorfie (Nadrenia Północna-Westfalia), kiedy usłyszał syczący dźwięk dochodzący z kieszeni spodenek, w której trzymał swojego e-papierosa. Natychmiast poczuł gorąco i odruchowo sięgnął do kieszeni, a w tym momencie nastąpił wybuch. W jego dłoni eksplodowała bateria urządzenia.
Ze zwęglonymi palcami w lewej dłoni i poważnym oparzeniem na lewym udzie mężczyzna trafił do szpitala w Bielefeld.
Poszkodowany nie był początkującym użytkownikiem e-papierosów, rok wcześniej „przerzucił się” na nie ze zwykłych papierosów, a wymienne litowo-jonowe baterie do urządzenia, które wybuchło w jego kieszeni, zakupił na eBayu za około 15 euro.
29-latek zapowiedział, że będzie ubiegał się o odszkodowanie za krzywdy wyrządzone przez wadliwą baterię.
Źródło: Bild.de