Błędy popełniane przy montażu  oraz dobre praktyki i zasady, które zapewnią trwałość instalacji elektrycznej.

W poprzednim wpisie omówiłem wyznaczenie punktów puszkowych w instalacjach elektrycznych w oparciu o normy. Dziś czas na trochę praktyki. Zapraszam do lektury.

Istnieje wiele rodzajów puszek elektrycznych. Główne kryterium podziału związane jest ze sposobem montażu, tj. dzielimy puszki na podtynkowe oraz natynkowe (RYS.1). W moim artykule skupimy się przede wszystkim na montowaniu puszek elektrycznych podtynkowych w ścianach pełnych oraz pustych –popularnie zwanych „sucharami”.

Pamiętajmy, że nasza tytułowa puszka służyć Nam będzie docelowo do montażu osprzętu elektrycznego. Wobec tego instalując ją należy zwrócić uwagę na kilka istotnych szczegółów, które pozwolą nam uniknąć błędów przy montażu ,a co za tym idzie w późniejszym czasie pozwolą bez problemowo zainstalować np. gniazdko czy łącznik. Pamiętajcie iż wbrew pozorom czynność ta nie należy do zbyt skomplikowanych.

 

RYS.1 Puszka podtynkowa podwójna, puszka natynkowa
RYS.1 Puszka podtynkowa podwójna, puszka natynkowa

I. Montaż puszki w ścianie pełnej

1. Przygotowanie otworu.

Wyznaczone punkty pod puszki już mamy. Zaczynamy od wywiercenia odpowiedniego otworu. Standardowa średnica zewnętrzna puszki to ok. 63mm. W związku z tym do wykonania tej czynności potrzebujemy młotowiertarki  oraz otwornicy o średnicy minimum 65mm (RYS.2).

RYS.2 Młotowiertarka SDS z otwornicą fi 65mm
RYS.2 Młotowiertarka SDS z otwornicą fi 65mm

Głębokość wierconego otworu zależy od rodzaju puszki dlatego dla głębokiej jest to 61 mm, jeżeli chodzi o płytką – 41mm. W przypadku konieczności zamontowania puszki podwójnej/potrójnej lub jeszcze większej po prostu powielamy ilość otworów. Rysunek nr 3 pokazuje sposób wyznaczenia środków kolejnych otworów w przypadku puszki podwójnej. Analogicznie środki wyznaczamy dla puszek o większym rozmiarze.

RYS.3 Wyznaczenie punktów pod otwory dla puszki podwójnej
RYS.3 Wyznaczenie punktów pod otwory dla puszki podwójnej

Gotowy otwór trzeba jeszcze oczyścić z resztek pozostałości po wierceniu. Kwestia ta dotyczy głównie otworowania cegły „dziurawki”. W przypadku puszek podwójnych musimy czasami jeszcze trochę popracować nad wywierconym otworem aby puszka pasowała idealnie (RYS.4).

RYS.4 Dopracowywanie otworu pod puszkę podwójną
RYS.4 Dopracowywanie otworu pod puszkę podwójną

Dodatkowo przy każdym z otworów dobrze jest wywiercić otwór pomocniczy pod przewody wchodzące lub wychodzące z puszki. (RYS.5) Pozwoli nam to w późniejszym etapie kładzenia tras kablowych wygodnie wprowadzić przewody do puszki.

RYS.5 Otwór pomocniczy pod przewody
RYS.5 Otwór pomocniczy pod przewody

2. Osadzenie puszki

Kolejnym etapem jest osadzenie puszki w ścianie. Są różne praktyki dotyczące właśnie tej czynności. Część instalatorów nie bierze się za to w ogóle zrzucając całą robotę na tynkarzy. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy. Plusem jest to iż tynkarz montując puszkę zamontuje ją idealnie w stosunku do tynkowanej ściany zarówno w pionie jak i poziomie. Minusem jest to iż tynkarze mocno oszczędzają na grubości materiału szczególnie gdy mają idealnie wymurowane ściany. Efektem tego jest to iż puszka jest oczywiście osadzona idealnie ale warstwa tynku położona na przewody jest zbyt cienka. Po jakimś czasie użytkowania instalacji w naszym domu poznamy skutki tego minusa w postaci niezamalowywalnych linii odzwierciadlających miejsca tras kablowych znajdujących się pod tynkiem.

Pamiętajcie, minimalna grubość tynku, która musi być na przewodach to  5 mm – 7mm. Reguluje to, m.in. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 12 kwietnia 2002 r., w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, § 187. (106). Zgodnie z tym rozporządzeniem, punkt 1, „wszystkie przewody i kable elektryczne należy prowadzić w sposób umożliwiający ich wymianę bez potrzeby naruszania konstrukcji budynku”. Punkt 2 tego rozporządzenia dopuszcza prowadzenie przewodów elektrycznych wtynkowych, pod warunkiem pokrycia ich warstwą tynku o grubości co najmniej 5 mm. W przypadku gdy chcemy sami osadzić puszkę musimy po pierwsze przygotować odpowiedni rodzaj zaprawy klejącej a po drugie wyposażyć się w odpowiednie do tej czynności narzędzia tj. szpachelkę oraz poziomnicę. Jeżeli chodzi o zaprawę to ogólnie jest przyjęte że puszki montujemy przy użyciu gipsu budowlanego aczkolwiek gips jest zaprawą szybkowiążącą i wymaga troszkę więcej pracy. Dlatego używajcie zapraw, które mają wydłużony czas zasychania np. gipsów szpachlowych, pozwoli Wam to na idealne ustawienie (przypominam jeszcze raz 5-7mm tynku ma być na przewodzie należy to uwzględnić przy wykonywaniu tej czynności) oraz wypoziomowanie puszki (RYS.6).

RYS.6 Poziomowanie puszki podwójnej
RYS.6 Poziomowanie puszki podwójnej

Najgorzej jest gdy osadzimy puszki zgodnie ze sztuką a tynkarze i tak pożałują na zaprawie i w efekcie końcowym wszystkie puszki będą wystawały poza płaszczyznę ściany. Takie sytuacje niestety też mają miejsce. Wtedy nie pozostaje nam nic innego jak wykuć a następnie na nowo osadzić puszki co wiąże się niestety z dużym nakładem pracy – zawsze możemy spróbować zrzucić tą czynność na osobę odpowiedzialną za ten defekt 🙂

3. Podstawowe błędy popełniane przy montażu

Przy osadzaniu puszek w ścianach pełnych tak jak już wcześniej starałem się Wam naświetlić najczęściej popełnianym błędem jest  brak prawidłowego wypoziomowania puszki (RYS.7). Kolejna bardzo ważna sprawa dotyczy puszek łączonych szeregowo. W przypadku gdy zbyt słabo połączymy je ze sobą (nie dociśniemy odpowiednio) powstaje zbyt duża odległość pomiędzy środkami kolejnych puszek. Następstwo, tak jak i w przypadku pierwszego błędu, będzie widoczne przy montażu białym – osprzęt będzie krzywo osadzony w stosunku do ścian, sama instalacja gniazdka, łącznika, itp. może być również utrudniona, nie damy rady zamontować ramki wielokrotnej.

RYS.7 Błędnie wypoziomowana puszka podwójna
RYS.7 Błędnie wypoziomowana puszka podwójna

II. Montaż puszki w ścianie z płyty g-k (pustej)

1. Przygotowanie otworu.

Wykonywanie instalacji elektrycznych w ścianach pustych ma inny charakter niż w przypadku ścian pełnych. Okablowanie rozprowadzamy pomiędzy profilami do których będziemy przykręcać płyty g-k. Należy przy tym zwracać uwagę aby przewody przechodzące przez profile były odpowiednio zabezpieczone przed uszkodzeniami mechanicznymi. Puszki dedykowane do ścian pustych montuje się o wiele szybciej i łatwiej niż puszki do ścian pełnych. Dużym plusem jest również możliwość ich demontażu/montażu w dowolnym momencie bez konieczności demolowania już gotowych ścian. Przystępując do montażu musimy zaopatrzyć się w zestaw troszkę innych narzędzi niż w przypadku ścian pełnych, mianowicie wkrętarki z otwornicą o odpowiedniej średnicy oraz wkrętaka krzyżakowego (RYS.8). Jeżeli chodzi o wyznaczenie miejsc pod montaż robimy to oczywiście analogicznie do ścian pełnych. Wywiercony otwór nie wymaga już takiego kalibrowania (dopieszczania). Jest praktycznie od razu gotowy do ostatecznego montażu puszki.

RYS.8 Zestaw narzędzi niezbędnych do wykonania otworu w płycie g-k
RYS.8 Zestaw narzędzi niezbędnych do wykonania otworu w płycie g-k

2. Osadzenie puszki

Do wykonania tego zadania tak naprawdę potrzebujemy już tylko wkrętaka krzyżakowego. Puszkę wsadzamy do przygotowanego otworu po czym dokręcamy  śrubki, które są zakończone specjalnymi łapkami blokującymi się na wewnętrznej części płyty g-k.(RYS.9) Śrubki dokręcamy do momentu aż poczujemy opór. Pamiętajmy aby nie używać zbyt dużej siły do tej czynności aby łapki trzymające puszkę nie przeszły na zewnątrz ,co spowoduje, że puszka już nie będzie odpowiednio się trzymać w otworze. Tego rodzaju puszki nie wymagają poziomowania. Nieumiejętnie zamontowana puszka w ścianie pustej może być w późniejszym etapie następstwem wyciągnięcia docelowo zamontowanego gniazdka razem z puszką.

RYS.9 Łapka trzymająca w puszce do płyt g-k
RYS.9 Łapka trzymająca w puszce do płyt g-k

3. Podstawowe błędy popełniane przy montażu

Pierwszy i podstawowy błąd, który możemy popełnić to wybranie nieodpowiedniej średnicy otwornicy do wykonania naszego otworu. Zbyt mała to jeszcze mniejszy problem, będziemy musieli po prostu już manualnie powiększyć nasz otwór za pomocą np. nożyka „tapeciaka” aby puszka się zmieściła. Gorzej wygląda już sytuacja gdy użyjemy zbyt dużej średnicy otwornicy. Wtedy nasza puszka już nie będzie odpowiednio się trzymała a na efekt słabego zamontowania nie będziemy musieli długo czekać – biały montaż zweryfikuje to szybko. Druga rzecz na którą chciałem Wam zwrócić uwagę to zbyt mocne dokręcanie łapek trzymających puszkę w otworze. Efekt użycia zbyt dużych pokładów siły będzie taki iż łapki przejdą przez płytę g-k na zewnątrz no i otwór montażowy możemy w tym momencie zakwalifikować jako „nieprawidłowy”. Te nasze łapki trzymające też mogą nam sprawić pewien problem. Gdy puszka jest jeszcze nieużywana w pierwszej kolejności śrubki na końcach których znajdują się łapki należy delikatnie odkręcić aby je odblokować. Jeżeli właśnie z tą czynnością przegniemy łapka może nam spaść z gwintu i już zapomnijmy już o tej puszce. Kwalifikuje się już do wymiany na nową. Tak na marginesie producenci mogliby pomyśleć o zapobieganiu takiemu zjawisku np. poprzez zabezpieczenie końcówki gwintu przed spadnięciem łapki. Ale póki co musimy uważać.

RYS. 10 Nieprawidłowo zamontowana puszka – zbyt duży otwór montażowy
RYS. 10 Nieprawidłowo zamontowana puszka – zbyt duży otwór montażowy

Podsumowanie

W moim artykule starałem się Wam udowodnić (mam nadzieję że mi się to udało), iż montaż puszek elektrycznych nie należy do czynności zbyt skomplikowanych. Wymaga od nas jedynie użycia odpowiednich narzędzi oraz szczypty precyzji, którą szybciutko zweryfikuje późniejszy etap prac związany z białym montażem. Odrobina cierpliwości również jest wskazana. Pierwsze montaże puszek jeszcze mogą Wam sprawiać troszkę problemów ale kolejne zdecydowanie pójdą łatwiej. Stosujcie się do moich zaleceń wynikających tak naprawdę z mojego doświadczenia w tej kwestii i będzie ok. Zawsze musi być ten pierwszy raz zatem nie bójmy się nowych wyzwań. Jeżeli temat montażu puszek nie jest dla Ciebie niczym nowym to koniecznie podziel się swoją opinią,  uwagami czy technikami montażu w komentarzu.